To był bardzo spokojny dzień, przynajmniej dla grupy która udała sie do Buenos Aires o czym szerzej napisze kolejnym razem. Po ponad dwoch tygodniach bieganiach po górach, lasach i rumowiskach skalnych takich jak to w Torres Del Paine:
Spotkał nas zasłużony odpoczynek w Buenos Aires. Oprócz porannych zakupów nie zrobiliśmy tego dnia ZUPELNIE NIC, no chyba że robieniem czegoś nazwiemy popołudniową drzemkę:)
Wieczorem zaś udaliśmy się na magiczny, argentyński, oryginalny pokaz Tango połączony z kolacją. Energia i siła tańca Argentyńczyków nie daje się zamknąć w żadne opisy czy oddające choć fragment emocji fotografie...
Spotkał nas zasłużony odpoczynek w Buenos Aires. Oprócz porannych zakupów nie zrobiliśmy tego dnia ZUPELNIE NIC, no chyba że robieniem czegoś nazwiemy popołudniową drzemkę:)
Wieczorem zaś udaliśmy się na magiczny, argentyński, oryginalny pokaz Tango połączony z kolacją. Energia i siła tańca Argentyńczyków nie daje się zamknąć w żadne opisy czy oddające choć fragment emocji fotografie...
Wpis krotki bo odpoczywamy!
PS1 - Komunikat techniczny:
- Tomek zmontowal kolejny odcinek naszego Videobloga. Zeby to jakos zoorganizowac dodalem w tytule kazdego dotychczasowego wpisu dziennego info o korespondujacym z danym wydarzeniem filmie oraz osadziłem player Youtube na koncu odpowiednich tekstow. Przypominam że prowadzimy takze swoje videblogi do których linki możecie znaleźć bezpośrednio tu:
Kanał Trzynastu na YouTube
PS1 - Komunikat techniczny:
- Tomek zmontowal kolejny odcinek naszego Videobloga. Zeby to jakos zoorganizowac dodalem w tytule kazdego dotychczasowego wpisu dziennego info o korespondujacym z danym wydarzeniem filmie oraz osadziłem player Youtube na koncu odpowiednich tekstow. Przypominam że prowadzimy takze swoje videblogi do których linki możecie znaleźć bezpośrednio tu:
Kanał Trzynastu na YouTube
PS2 - Wszystkim odwiedzajacym Buenos polecamy restauracje Don Julio #PPKapproved :)
Z wyprawy na wyprawę coraz lepszy blog:-). Teraz widzę,że dużo się dzieje. Ale polecam wrócić do Kambodży w inne rejony:-)
ReplyDelete